Klub Wesołego Farmera

redhotpatka

Wielu ludzi po pierwszym spotkaniu (czytaj randce) mówi, że spotkali miłość swojego życia.

A jak to jest z kolegami z przedszkola? nie znają się, wystarczy tylko podejść i powiedzieć "cześć". a potem dzieci się bawią jakby znały się od lat.

Czy zaangażowanie uczuciowe zmienia się z wiekiem?

Czy można do kogoś poczuć miłość po paru spotkaniach?

:*

Na tym forum, uznaje się wszystkie zasady polskiej gramatyki. Tak apropo. / Kasiatarzynka

celloistka

Ze mną jest nieco dziwnie,bo zawsze potrzebowałam dużo czasu,aby kogoś polubieć,lub pokochać,a teraz stało się inaczej. Tak nagle. Po pierwszym spotkaniu potężnie polubiłam,po trzech zaczęłam tęsknić za następnym spotkaniem,a teraz?? Znamy się dopiero dwa tygodnie i już od 4 dni jesteśmy ze sobą... Szybko?? Tak,szybko,ale za to w jakim stylu Razz

.

AlterEgo

To zależy kogo się spotka, ja spotkałem pewną osóbkę, sam się zdziwiłem że tak szybko się polubiliśmy. A teraz jesteśmy razem, świat jest zaskakujący:)

chitarra393 · Dołączył: 30 Mar 2007 Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/6

To się staje niebezpieczne xP
Musicie takie przygnębiające tematy poruszać? xPP
Ale...

Ona mnie nigdy nie opuści...
Nie zgadniecie kto ^^

Jah Jah · Gość

Jak wiele czasu ? To indywidualna sprawa. W moim przypadku było tak że dopiero po pół roku(!!) od rozejścia, zakochałem się. I to na zabój. i trwa już 15 miesięcy. Ale z jakim skutkiem... Nikt nie jest idealny Wink

Kasiatarzynka

Zauroczyć potrafię się bardzo szybko. To akurat nie sztuka. Nic głębszego. Ot, taka sobie miłostka. A z kochaniem... Człowiek dopiero po jakimś czasie, uświadamia sobie, że kocha/kochał. I to zazwyczaj w najmniej oczekaiwanym lub trudnym momencie. A czy dużo czasu mi trzeba, żeby pokochać ? Prawda taka, że prędzej pokocham niż całkowicie zaufam. Jak narazie zdarzyło się to tylko raz i... bardzo dobrze Smile

Moja stałość w uczuciach w tym przyapdku nie wadzi Wink

(no wadzi tylko tym, którzy muszą mnie wysłuchiwać Wink

)

anioł

Najpierw mnie okropnie denerwował. Potem ja się zniego śmiałam. Potem chciałam go ciągle widzieć i myslałam o nim całymi dniami. Teraz już go nie ma(żyje jakby się ktoś pytał). I już go chyba nigdy nie zobacze... On jest moim aniołem Very Happy

Coralie

o jeku! i tak wiem, że sie nie dowiem kto to był, anioł....
jak zwykle ja nie nie wiem.

a ja.... rację ma Kasiatarzynka, zauroczyć łatwo. cholernie łatwo.... znam to skądś... Smile

chitarra393 · Dołączył: 30 Mar 2007 Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/6

Moja gitara mnie nie opuści Wink

xP
Chociaż ostatnio stwierdziłam,że już mnie opuściła albo ja ją opuszczę Sad

abarai-senpai

Dobrze wiem, ze gdybym chciala byc z kims idealnym to szybko bym sie znudzila...
Zauroczyc tez potrafie sie bardzo szybko...Ale od ostatnich 4 iesiecy mi nie wypada...
Narazie zakochuje sie na nowo.
A czasami nawet ,jeszcze para mi idzie uszami...
Jesli chodzi o milosc to...
U kazdego jest inaczej...

Schattenreich43

Jeja,jakie wy tu tematy poruszacie... Dla mnie są one... Delikatnie mówiąc,problemowe... Zakochać, a raczej zauroczyć się jest mi bardzo łatwo, a że z tego nic nie wychodzi... To potem cierpię...

*Solange

Jak kogoś widzę po raz pierwszy, to zaraz jestem w stanie stwierdzić czy go lubię czy nie... Zauroczyć się mogę szybko, może nie odrazu, ale... (a żeby mnie zauroczyć to jest coś Razz

) I wtedy miewam skłonności do idealiozwania (zabójcze są

bo można się rozczarować Evil or Very Mad

). Zakochać się - to trwa trochę dłużej, a miłość to już najgębsza (i najpiękniejsza^^) więź łącząca ludzi (jednak z czasem bywa różnie...)

chitarra393 · Dołączył: 30 Mar 2007 Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/6

A ja tutaj przytoczę pewien cytat....
"Zakochany jest jak człowiek w lesie-zapatrzył się na jedno drzewo"
Mam nadzieję *Solange,że mnie nie zabijesz Wink

*Solange

No ciekawe skąd Ty go możesz znać...

Cytat bardzo fajny jest Mr. Green

A co do zabijania --> to trzeba mieć osobowość mordercy, a ja jej nie mam, więc z mojej strony nic Ci nie grozi ^^

chitarra393 · Dołączył: 30 Mar 2007 Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/6

Ale....xP
Powoli się udomawiasz,więc za jakiś czas możesz zmienić osobowość xD
(oby nie...)

Nie, żebym się czepiała, ale robi się OT, a ja mam zły humor, więc zaraz posypią się ostrzeżenia. / Abarai-senpai